Kompletnie pijana 44-latka uderzyła fordem w drzewo
Pomimo licznych policyjnych apeli oraz informacji o konsekwencjach związanych z jazdą po alkoholu, wciąż wielu kierowców lekceważy wyznaczone prawem zasady zachowania i co równie ważne naraża innych na niebezpieczeństwo.
Wieczorem, 1 stycznia 2022 roku policjanci zostali skierowani do miejscowości Blok Dobryszyce, gdzie według informacji przekazanej przez osobę zgłaszającą samochód uderzył w drzewo. Mundurowi szybko potwierdzili tę informację.
Przy samochodzie zastali grupkę osób, żadna z nich nie przyznawała się do kierowania pojazdem. Podczas ustalania szczegółów tego zdarzenia dowiedzieli się, że fordem podróżowało 5 osób. Trzy osoby biorące udział w zdarzeniu, ze względu na obrażenia ciała zostały przetransportowane do szpitala. Natomiast 44-letnia kobieta oraz jej 60-letni przyjaciel trafili do policyjnej celi. Wszystkie osoby, które jechały w fordzie były nietrzeźwe. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało w ich organizmach od 1,6 do 2,8 promila alkoholu – mówi nadkom. Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP w Radomsku.
Uczestnicy tego wypadku to mieszkańcy powiatu radomszczańskiego. Dzięki dociekliwości i analizie zebranych informacji policjanci będący na miejscu tego zdarzenia ustalili, że osobówką kierowała 44-latka. Kobieta wsiadła za kierownicę mając 2 promile alkoholu w organizmie. W czasie jazdy straciła panowanie nad fordem, zjechała na lewe pobocze jezdni i uderzyła w przydrożne drzewo.
Mundurowi podczas sprawdzania danych w systemach policyjnych ustalili, że 44-latka ma orzeczony przez sąd zakaz kierowania pojazdami ważny do kwietnia 2023 roku. Ponadto, kobieta ta ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości. Kierująca fordem ma do odbycia rok kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwo. Tym razem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie również odpowie przed sądem.