Spłaszczenie wynagrodzeń efektem podwyżki płacy minimalnej
Skutkiem podwyższenia płacy minimalnej jest spłaszczenie płac w administracji samorządowej, które w wielu przypadkach oznacza zrównanie uposażeń pracowników na stanowiskach pomocniczych z pensjami specjalistów. To wymaga podniesienia płac, na co aktualnie powiatowego samorządu nie stać.
Na stronie powiatu, można przeczytać, że zarząd powiatu dostrzega problem i już od ubiegłego roku prowadzi działania w celu wygospodarowania funduszy na podwyżki dla pracowników wszystkich jednostek podległych. Niestety, budżet powiatu zależy od stanu finansów publicznych. W obecnej sytuacji finansowej powiatu, spowodowanej niedoszacowaniem przez budżet centralny kosztów zadań edukacyjnych, wypłacenie podwyżek jest niemożliwe.
Z szacunków wynika, że w skali roku podwyżka płac minimalnych oraz decyzja o podniesieniu pensji o 200 złotych, zwiększyłaby deficyt w budżecie powiatu o niemal 2 miliony złotych.
Ponownie przeanalizujemy sytuację finansową i możliwości powiatowego budżetu po rozliczeniu roku 2020 i uzyskaniu wiedzy o wysokości nadwyżki budżetowej za ten rok – informuje starosta Beata Pokora.
Od stycznia 2021 roku weszła w życie kolejna podwyżka minimalnego wynagrodzenia, które wzrosło do 2,8 tys. zł brutto (z 2,6 tys. zł brutto). W efekcie tego doszło do zrównania lub znacznego spłaszczenia różnic między kwotami płac minimalnych, a wynagrodzeniami pracowników administracji szkół (np. księgowości), którzy niejednokrotnie są specjalistami z długoletnim doświadczeniem i wykształceniem, zaszeregowani w wyższych kategoriach wynagrodzenia. Podobnie jest w jednostkach pomocy społecznej, gdzie osoby z doświadczeniem zawodowym, fachowością i znaczną odpowiedzialnością wynikającą z zajmowanych stanowisk, zarabiają podobnie, jak osoby zatrudnione na stanowiskach obsługi.
W takiej sytuacji niezbędne są rozwiązania systemowe, obejmujące wszystkie placówki samorządowe. Dlatego o problemie ponownie poinformujemy parlamentarzystów z naszego regionu. Chcemy, aby pracownicy wszystkich jednostek podlegających powiatowi otrzymywali godne wynagrodzenie za swoją pracę. Niestety, sytuacja finansowa oraz formalne uwarunkowania konstrukcji budżetu nie pozwalają w obecnym czasie na wypłacenie podwyżek – tłumaczy starosta Beata Pokora.
O problemie, który dotyka większość samorządów w Polsce w tym tygodniu rozmawiali z władzami powiatu przedstawiciele Międzyszkolnej Komisji Oświaty NSZZ Solidarność Powiatu Radomszczańskiego, radomszczańskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz związków zawodowych w DPS Radziechowice.
Od dawna zdajemy sobie sprawę ze skali oczekiwań pracowników. Już kilka miesięcy temu poczyniliśmy wstępne szacunki i wiemy, że globalna kwota oczekiwanych podwyżek przekracza aktualnie możliwości powiatowego budżetu – mówi starosta Beata Pokora.
(Informacja: Starostwo Powiatowe w Radomsku)
Czytaj też: W Powiatowym Urzędzie Pracy rusza nabór wniosków