NADWYŻKA NA INWESTYCJE I „ZAŁATANIE DZIURY”
10 mln złotych – tyle wynoszą tzw. wolne środki, które zasiliły tegoroczny budżet miasta. Niestety, nie wszystkie z nich zostaną rozdysponowane na zadania inwestycyjne. Aż 4 mln złotych musi czekać w kolejce. Powodem jest nadpłacony w latach 2011 – 2015 przez firmę JYSK podatek od nieruchomości.
Dodatkowe pieniądze do tegorocznego budżetu miasta zostaną wprowadzone na sesji 16 maja. – Niestety, nie będziemy mogli na zadania inwestycyjne przeznaczyć całej nadwyżki budżetowej. Chociaż do tej pory firma JYSK nie złożyła korekty podatku od nieruchomości, to kiedy to uczyni będzie się to wiązało z mniejszymi wpływami do budżetu miasta niż zakładano. Dlatego też, musimy mieć rezerwę. Mówię tutaj o kwocie blisko 4 mln złotych – zauważa prezydent Jarosław Ferenc.
Pozostała część tzw. wolnych środków, czyli 6 mln złotych zostanie rozdysponowana na zadania inwestycyjne. – Pieniądze te do budżetu trafią za zgodą radnych. Planujemy je rozdysponować m.in. na projekty drogowe, projekt budowy nowego basenu oraz na zadania zapisane w tegorocznym budżecie miasta, na które jak się okazało zostało przeznaczone za mało funduszy. Aby mogły być zrealizowane w tym roku trzeba je dofinansować – tłumaczy prezydent Ferenc.
Na jakie konkretnie zadania inwestycyjne trafią dodatkowe miliony w pierwszej kolejności? Będą na ten temat dyskutować radni na merytorycznych komisjach. A te już w tym tygodniu.
Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!
Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store
