Drogowy skansen XXI wieku

Tak o ulicy Sienkiewicza mówią jej mieszkańcy, którzy od 2016 roku proszą władze miasta o modernizację nawierzchni drogi. Czas mija, a obietnice pozostają obietnicami.
– Powiem wprost, nie wierzę prezydentowi. Zastanawiam się tylko, dlaczego przekreślił naszą ulicę. Nie wiem z czego wynika jego zła wola? – mówi jeden z mieszkańców.
Miasto chwali się wieloma drogowymi inwestycjami. Prezydent podczas niedawnej konferencji prasowej wyliczył ulice, na których w 2017 roku pojawiły się nowe nakładki. Podobnie uczynili radni Platformy Dialogu. Mało tego. Jedni i drudzy mówią, że rok bieżący pod względem drogowych zadań będzie lepszy od poprzedniego. Entuzjazmu rządzących miastem nie podzielają radomszczanie…
Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy ulicy Sienkiewicza. Dobrych słów pod adresem prezydenta Jarosława Ferenca było jak na lekarstwo… – W czym ulica Sienkiewicza jest gorsza np. od ulicy Krańcowej? Jak gospodarz miasta mówiący o jego zrównoważonym rozwoju może dopuścić do tego, aby ulica w samym śródmieściu miasta była w takim stanie? To nie ulica, to skansen XXI wieku! – usłyszeliśmy od poirytowanych mieszkańców.
Więcej w czwartkowym wydaniu „Pomiędzy Stronami” z 8 lutego 2018 r.