OBWODNICA PODZIELIŁA MIESZKAŃCÓW. WOJNA DZIELNIC
– To jest wypowiedzenie nam wojny – stwierdzili do mieszkańców dzielnicy Folwarki mieszkańcy Wymysłówka. Chodzi oczywiście o plany przebiegu południowej obwodnicy Radomska. Dziś w radomszczańskim magistracie doszło do kolejnego spotkania w tej sprawie.
Do pierwszego spotkania w temacie obwodnicy doszło w ubiegłym tygodniu. Jego inicjatorem byli przedstawiciele działającego w dzielnicy Wymysłówek stowarzyszenia „Wolna Wypoczynkowa”. Dzisiejsze spotkanie zostało zwołane na wniosek stowarzyszenia „Mieszkańcy mówią NIE”, skupiającego mieszkańców dzielnicy Folwarki. Zarówno pierwsze, jak i drugie spotkanie w całości poświęcone było kwestii planów budowy południowej obwodnicy Radomska, a konkretnie wariantów jej przebiegu. Żaden z wariantów mieszkańcom się nie podoba, ponieważ każdy z nich zakłada wyburzenia domów. Podczas dzisiejszego spotkania mieszkańcy dzielnicy Folwarki powiedzieli wprost: „Nigdy nie pozwolimy na wybór wariantu, który zakłada przebieg obwodnicy przez naszą dzielnicę”. – Dojdzie do wyburzeń domów. Poza tym, osoby mieszkające przy obwodnicy będą się musiały wyprowadzić. W takich warunkach nie da się przecież żyć – stwierdził przedstawiciel stowarzyszenia „Mieszkańcy mówią NIE” Grzegorz Bober. – Nie zgadzamy się z decyzją Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i zawartymi w niej wnioskami. Wiemy, że mamy rację, dlatego będziemy walczyć – dodał.
Mieszkańcy podkreślają, że poprosili o spotkanie z samorządowcami, ponieważ docierają do nich niepokojące sygnały. – Jesteśmy zaniepokojeni informacjami, jakoby radni chcieli zmienić zdanie i zamiast wariantu A preferować wariant C, przebiegający przez Folwarki – mówi Grzegorz Bober. Przewodniczący rady miasta Jacek Gębicz zapewnia, że o takiej zmianie stanowiska nie ma mowy. – Nie ma takich planów. Zgadzamy się z państwa argumentacją, dlatego podczas sesji wskazaliśmy na wariant A po KOPI, jako wariant przez nas preferowany – wyjaśnia Jacek Gębicz.
Dyskusja, a przede wszystkim wypowiedzi mieszkańców dzielnicy Folwarki oburzyły obecnych na spotkaniu przedstawicieli dzielnicy Wymysłówek. – Nie rozumiem, co to spotkanie ma wnieść. To jest jątrzenie pomiędzy dzielnicami. Sugerowanie, że obwodnica ma przejść przez naszą dzielnicę to jest wypowiedzenie nam wojny. Chcecie wyburzeń naszych domów. Myślałem, że mieszkańcy Radomska się zjednoczą, a tu doszło do wystąpienia przeciwko nam. To jest tragiczne – grzmiał mieszkaniec ulicy Piłsudskiego Przemysław Bilski. – Nie chcemy wyburzeń domów mieszkańców Wymysłówka. Chcemy tylko wszystkim uświadomić, że nie dopuścimy do budowy obwodnicy w wariancie C – odpierał zarzuty Grzegorz Bober.
Blisko dwugodzinna, chwilami burzliwa dyskusja tak naprawdę do sprawy planów budowy obwodnicy nic nie wniosła. To dlatego, że teraz wszystko jest w rękach Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. To on rozpatruje złożone przez władze Radomska odwołanie od decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi, który to odmówił określenia środowiskowych uwarunkowań na realizację przebiegu tzw. południowej obwodnicy Radomska. – W tym momencie, my, jako radni nic nie możemy zrobić. Zachęcam do tego, abyście kontaktowali się państwo z radomszczańskimi parlamentarzystami i prosili ich o wsparcie i pomoc w tej sprawie – podkreślał przewodniczący rady miasta Jacek Gębicz.
Nie posłowie, a porozumienie pomiędzy mieszkańcami może doprowadzić do szczęśliwego finału sprawy. Tak twierdzi radomszczanin Szymon Zyberyng. –Mieszkam przy ulicy Krakowskiej i wiem, jak wygląda ruch w mieście, kiedy dojdzie do wypadku na trasie. Nie chciałbym, aby tak koszmarnie jeździło się po Radomsku każdego dnia. Mam wrażenie, że zapominacie państwo o wszystkich pozostałych mieszkańcach. Rozumiem państwa obawy i to, że nie chcecie tej inwestycji w swoich dzielnicach. Ale jest jeszcze coś takiego jak interes całego miasta. Boję się, że pieniądze na budowę obwodnicy przepadną. Konsekwencje tego będą bardzo poważne. Miasto przestanie normalnie funkcjonować. Nie mieszajmy już do tego tematu posłów, tylko zacznijmy się porozumiewać między sobą – mówił Szymon Zyberyng.
Pod koniec spotkania, do jego uczestników dołączył prezydent Jarosław Ferenc. Radomszczanie chcieli się m.in. dowiedzieć, co włodarz miasta sądzi na temat pomysłu opracowania trzeciego, całkowicie nowego wariantu przebiegu obwodnicy. Domagali się tego podczas pierwszego spotkania mieszkańcy Wymysłówka.
– Należy pamiętać, że budowa obwodnicy Radomska to nie jest zadanie własne gminy, więc nie możemy projektować nowego wariantu – tłumaczył Jarosław Ferenc. – Według mnie, GDOŚ przekaże decyzję RDOŚ do ponownego rozpatrzenia. Jeśli natomiast podtrzyma decyzję RDOŚ, wówczas cała procedura związana z obwodnicą ruszy się od początku – dodał.
W dzisiejszym spotkaniu prezydent Jarosław Ferenc wziął udział. Podczas poprzedniego nie był obecny. – Nie byłem na to spotkanie zaproszony. O dzisiejszym też nic nie wiedziałem. Wróciłem z Warszawy i zobaczyłem, że spotkanie trwa, więc przyszedłem na nie – wyjaśnił Jarosław Ferenc.
Za którym wariantem przebiegu obwodnicy opowiada się prezydent? – W tym momencie nie będę mówił, za którym jestem wariantem. Uważam, że mniej szkodliwy jest wariant A po KOPI. Obecnie trwa postępowanie przed Generalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska. Gdy podejmie decyzję, wówczas będziemy się zastanawiać. Teraz nie ma co teoretyzować – stwierdził Jarosław Ferenc.
Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!
Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store
