PIJANY KSIĄDZ NACIĄGA TAKSÓWKARZY. „BÓG ZAPŁAĆ” ZA KURS DO RADOMSKA

Reklama

O sprawie pijanego kierowcy, który spędził noc w radomszczańskim areszcie zrobiło się głośno. 29 lutego w sobotę do Komendy Powiatowej Policji w Radomsku łódzki taksówkarz przywiózł kompletnie pijanego księdza. Jak twierdził 50-letni duchowny zamówił kurs z Dworca Fabrycznego do Rzejowic, gdzie mieszkał brat księdza. Jak podaje Exspress Ilustrowany w trakcie podróży ksiądz spożywał alkohol. Gdy dojechali na wskazane miejsce ksiądz kazał poczekać taksówkarzowi aż jego brat skończy odprawiać mszę i mu zapłaci. Kompletnie pijany ksiądz zasnął na tylnym siedzeniu, a jego brat nie uregulował rachunku. Pokrzywdzony taksówkarz postanowił domagać się swoich praw w radomszczańskiej komendzie. Jak podaje Express w podobny sposób ksiądz oszukał 11 innych taksówkarzy. Za każdym razem zamawiał daleki kurs za „Bóg zapłać”. – Przyjęliśmy zgłoszenie dotyczące szalbierstwa, czyli wyłudzenia przejazdu taksówką na kwotę 500 złotych od taksówkarza z Łodzi.Taksówkarz przywiózł swojego klienta do komendy. Zbadaliśmy go alkomatem – miał ponad 3 promile. Trafił do aresztu. Do podobnej sytuacji doszło na początku lutego. Ten sam ksiądz oszukał radomszczańskiego taksówkarza. Za oszustwa grozi mu grzywna do 5 tys. zł, kara aresztu lub prac społecznych – mówi Wojciech Auguścik z KPP w Radomsku.


Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store 
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Puls Radomska

DARMOWY
POGLĄD