POGODOWY ARMAGEDON [AKTUALIZACJA]
Jest źle – to najłagodniejsze określenie tego, co mieszkańcom Radomska i powiatu radomszczańskiego zafundowała natura. Obfite opady śniegu sparaliżowały życie miasta i jego mieszkańców.
– Sytuacja jest bardzo poważna. Całe miasto nie ma zasilania energetycznego. Awarii uległa sieć 110 KW, zasilająca całe Radomsko. Z informacji, jakie otrzymaliśmy od zakładu energetycznego wynika, że najprawdopodobniej do rana nie będzie w ogóle prądu – takie informacje kilka minut przed godziną 11.00 przekazał nam prezydent Jarosław Ferenc. Zapewnił jednocześnie, że odpowiednie służby robią wszystko, aby prąd jak najszybciej dotarł do odbiorców. Tak też się stało. W części miasta zasilanie energetyczne zostało włączone po godz. 13.00.
– Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby sprawnie usunąć awarię sieci. Prosimy jednak o wyrozumiałość. Niestety, może się tak zdarzyć, że do części mieszkań prąd popłynie dopiero jutro – poinformował kierownik zakładu energetycznego w Radomsku Zdzisław Łatacz.
Oprócz Radomska przerwa w dostawie energii elektrycznej wystąpiła również w 12 gminach powiatu radomszczańskiego. Prądu nie miało ponad 50 tys. osób. – Jest to najpoważniejsza tego typu awaria od 25 lat – zauważył Zdzisław Łatacz.
Problemem w Radomsku jest nie tylko prąd. Miasto pozbawione zostało również ciepła. – Ciepłownia miejska wyłączyła ogrzewanie, kotły są ochładzane – mówi Jarosław Ferenc.
Trochę lepiej sytuacja wygląda z wodociągami. – Musieliśmy uruchomić awaryjne zasilanie. Jednak ze względu na to, iż generator nie może działać bez przerwy, dlatego najprawdopodobniej wody nie będzie między godziną 24.00 a 5.00 rano – informuje Ferenc.
Miasto ściąga też posiłki z zewnątrz. – Ściągamy do Radomska beczkowozy, które dostarczą wodę mieszkańcom tych dzielnic, do których ona nie dotrze – podkreśla prezydent.
Władze Radomska apelują do mieszkańców, do których posesji powróciła bieżąca woda o jej oszczędne wykorzystywanie do celów sanitarnych.
Z powodu awarii sieci energetycznej, w Szpitalu Powiatowym w Radomsku zostało ograniczone przyjmowanie pacjentów. – Ograniczyliśmy te przyjęcia, które nie wpływają bezpośrednio na zdrowie i życie pacjentów, czyli przyjęcia planowe. Wszystkie poradnie pracują. We wszystkich nagłych przypadkach udzielamy pomocy – podkreśla dyrektor radomszczańskiego szpitala Piotr Kagankiewicz.
Podczas awarii sieci energetycznej blok operacyjny, Szpitalny Oddział Ratunkowy, Kardiologia Inwazyjna oraz OIOM korzystały z agregatów prądotwórczych.
W ciągu kilku godzin strażacy usunęli ponad 100 połamanych drzew. Policja zabezpieczała skrzyżowania, na których z powodu braku prądu nieczynna była sygnalizacja świetlna, problem dotyczył też niezwykle ruchliwych skrzyżowań na trasie szybkiego ruchu DK 1. – Tylko na ternie Radomska do godz. 9 w środę doszło do 15 kolizji – wyjaśnia komendant radomszczańskiej policji Piotr Nowicki.
W związku z awarią sieci elektrycznej, wodociągowej i ciepłowniczej, zarówno w Urzędzie Miasta, jak i Starostwie Powiatowym w Radomsku zebrały się sztaby zarządzania kryzysowego.
– Należy podkreślić, że wszystkie służby doskonale wywiązują się ze swoich obowiązków w tej jakże trudnej sytuacji. Możemy mieć jedynie niedosyt, jeśli chodzi o działanie łączności elektronicznej. Łączność bezprzewodowa niestety zawiodła – zauważa starosta Andrzej Plutecki.
AKTUALIZACJA: W Szpitalu Powiatowym w Radomsku działa już sieć energetyczna. W placówce pracę zakończył sztab kryzysowy. Sytuacja nadal jest nadzorowana i kontrolowana.
Newralgiczne oddziały zasilane przez agregaty prądotwórcze pracują już normalnie. Pracownie diagnostyczne wznowiły swoją działalność. – Wszystkim uczestniczącym w posiedzeniach szpitalnego zespołu zarządzania kryzysowego oraz kierownikom i ordynatorom oddziałów szpitalnych serdecznie dziękujemy za pracę w trybie kryzysowym. Wszystkich pacjentów za powstałe utrudnienia i niedogodności przepraszamy, a także dziękujemy za wyrozumiałość w tym szczególnym dla naszej jednostki czasie – mówi kierownik kancelarii szpitala Przemysław Drozdek.