RADOMSKO Z BUDŻETEM NA 2017 ROK
Prezydent Radomska uchwalony dziś budżet na 2017 rok określa jako oszczędny. Radni koalicyjny, którzy za nim głosowali uważają, iż jest to budżet wypadkowych możliwości. Radny Robert Lewandowski, który jako jedyny głosował „przeciwko” twierdzi, że przyjęcie dokumentu wyglądało jak gra w spektaklu z udziałem feudalnych poddanych…
Zgodnie z uchwalonym dziś budżetem Miasta Radomsko na 2017 dochody wynoszą 173 mln złotych, natomiast wydatki 177 mln złotych. Do największych zadań inwestycyjnych należeć będą m.in. przebudowa budynku przy ul. Fabianiego (700 tys. zł), rozbudowa przedszkola nr 10 (500 tys. zł), termomodernizacje PSP nr 3 i 5 (ponad 3 mln zł), rewitalizacja skweru przy ul. Sierakowskiego i Reymonta (600 tys. zł). Poza tym zaplanowano przebudowę kilkunastu ulic, w tym Fabianiego, Kilińskiego, Norwida, Piaskowej i Torowej.
Zanim jednak budżet został przyjęty głos mieli radni. To, co dziś wydarzyło się podczas sesji rady miejskiej w sprawie budżetu miasta na 2017 rok było lustrzanym odbiciem tego co miało miejsce kilkanaście dni temu, podczas komisji budżetowej. Wypowiedź przewodniczącej komisji Doroty Sujki była niemalże identyczna. – Ten budżet nie wprowadza nas na drogę świetlistego rozwoju. Jest to wypadkowa możliwości, jakie daje strona dochodowa, a powinności, jakie musi realizować miasto. Kształt budżetu jest na pewno konsekwencją lat poprzednich, działań lub ich braku. My musimy w tej chwili prowadzić dużo małych inwestycji, po to, by polepszać infrastrukturę miasta, pracować nad estetyką. Innymi słowy musimy pracować nad tym, co już dawno powinno być zrobione. Nie można powiedzieć, że jest to budżet proinwestycyjny, bo taki nie jest. Zaledwie 10 procent środków jest przeznaczonych na inwestycje. Są to jednak drobne zadania w każdej części miasta, poprawiające komfort życia radomszczan. Budżet ten możemy traktować, jako budżet otwarcia dla prezydenta. Teraz prezydent musi mocno pracować nad tym, aby pozyskiwać środki z zewnątrz i zadbać o to, by pieniędzy na inwestycje było znacznie więcej – mówiła D. Sujka.
Wypowiedzi jej klubowych kolegów, czyli radnych z Platformy Dialogu utrzymane były w tym samym duchu. Głosu nie zabierali natomiast radni Wspólnego Samorządu. Oni ograniczyli się tylko do podniesienia ręki w górę, kiedy przewodniczący Gębicz zarządził głosowanie.
Zgoła inne zdanie na temat budżetu na 2017 rok ma radny FSG Robert Lewandowski. Jak mówi, patrząc na postawę prezydenta i zachowanie radnych czuje się tak jakby grał w spektaklu. – Głosowałem przeciwko budżetowi na 2017 rok, ponieważ czuję się jakbym grał w spektaklu, w którym głównym rolę ma król, który ma feudalnych poddanych, którzy służą mu tylko do tego, aby płacić daninę. Chciałbym, aby w końcu urodził się prezydent, który będzie po partnersku traktował mieszkańców – podkreślił.
Radny Lewandowski zwrócił ponadto uwagę, iż patrząc na kształt budżetu na 2017 rok ma nieodparte wrażenie, że radomszczan czekają kolejne podwyżki. – Może dosyć pobierania danin od mieszkańców. Może radni powinni zacząć od siebie i obniżyć swoje diety o 30 proc. – stwierdził.
Propozycja Lewandowskiego spotkała się z ostrą reakcją przewodniczącego rady Jacka Gębicza i radnej Magdaleny Spólnickiej. – Brawo za populizm – stwierdził Gębicz. – To jest mega populizm. Panie radny, proszę uczyć się od mądrzejszych, a nie od najlepszych – dodała Spólnicka.
Tyle radni. A jak budżet 2017 rok ocenia gospodarz miasta? – Pozytywną cechą tego budżetu jest to, że mamy większe wydatki majątkowe. To jest 19,5 mln złotych. Przypomnę, w roku ubiegłym to było 14,5 mln złotych. Poza tym uda się zrealizować szereg inwestycji, które są ważne z punktu widzenia miasta. Inwestycje będą w całym mieście, żadna dzielnica nie będzie pominięta. Pozytywem jest to, że budżet został przyjęty już na sesji w grudniu, dzięki temu już od stycznia będziemy mogli ogłaszać przetargi, aby nie dochodziło do opóźnień w realizacji zadań, tak jak zadziało się w tym roku – konkluduje prezydent Jarosław Ferenc.
Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!
Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store
