ŚWIATEŁKO DLA ZBIORNIKA REKREACYJNEGO
Pojawiło się zielone światło w temacie powstania na naszym terenie zbiornika wodno-rekreacyjnego. Jak się okazuje na tego typu inwestycje można pozyskać wysokie zewnętrzne dofinansowanie. Co ważne, jest też zainteresowanie ze strony samorządów oraz chęć pomocy ze strony ekspertów Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Łódzkiego.
O powstaniu zbiornika wodno-rekreacyjnego na naszym terenie zaczęto mówić w kampanii wyborczej w 2014 roku. Od tej chwili temat powracał z mniejszym bądź większym natężeniem. Rozmachu nabrał w marcu tego roku za sprawą radnego miejskiego Rafała Dębskiego. Pierwszym jego krokiem był wniosek skierowany do prezydenta Jarosława Ferenca o powołanie zespołu, który miałby się zająć opracowaniem koncepcji nowego zbiornika reakcyjnego w Radomsku. Drugim, zbieranie podpisów w ramach akcji ph. „Nowa Fryszerka”, de facto zakończonej sukcesem, ponieważ zebrano 3.100 podpisów.
Trzeci krok należał do prezydenta Radomska. Został poczyniony 20 czerwca, o czym świadczy wydane tego dnia zarządzenie, w myśl którego powołany został 12-osobowy zespół projektowy na czele którego stanął wiceprezydent Jacek Belka. Zespół ma zająć się opracowaniem koncepcji powstania na terenie Radomska lub w jego pobliżu zbiornika wodno-rekreacyjnego.
Czwarty krok został wykonany bardzo szybko. 1 lipca z inicjatywy wicestarosty Roberta Zakrzewskiego (jako kandydat na prezydenta Radomska w 2014 r. miał w swoim wyborczym programie przywrócenie „Fryszerki” do czasów jej świetności) odbyło się pierwsze robocze spotkanie zespołu, w którym uczestniczyli Agnieszka Bednarek – ekspert ds. ekologii i ekohydrologii PAN oraz Uniwersytetu Łódzkiego, Sebastian Szklarek – ekspert ds. realizacji projektów ekologicznych w przestrzeni miejskiej PAN oraz Roman Rylik – ekspert ds. pozyskiwania środków UE PAN.
Wymienione osoby mówiły jak tworzyć i zagospodarowywać tereny wodno-rekreacyjne w miastach, ekologicznych aspektach inwestycji i co najważniejsze o możliwościach pozyskania pieniędzy na takie zadania. – Powiem tak. Powstanie takiego zbiornika na państwa terenie jest konieczne. Wiem coś o tym, ponieważ pochodzę z Radomska i jako mały chłopiec korzystałem z „Fryszerki”. Wiem też, jak bardzo takiego obiektu brakuje. Taki zbiornik przy infrastrukturze miejskiej podnosi nie tylko rangę, ale i atrakcyjność życia codziennego mieszkańców a także i inwestorów. W tej chwili otwierają się bardzo duże możliwości, aby pozyskać partnerów, a przede wszystkim dofinansowanie do tego typu inwestycji. Wsparcia są różne, ale chcę zauważyć, iż na tego typu zadania można pozyskać 80 a nawet 100 proc. dofinansowania – zauważył Roman Rylik, ekspert ds. pozyskiwania środków Unii Europejskiej Polskiej Akademii Nauk.
Ekspert zwrócił ponadto uwagę na to, iż naszym dużym plusem jest wspólna wola działania. – Jedność jest bardzo ważna. A po dzisiejszym spotkaniu widzę, że u państwa w temacie powstania zbiornika wodno-rekreacyjnego ona jest – przyznał R. Rylik.
Wolę współpracy samorządów potwierdza uczestniczący w dzisiejszym spotkaniu wójt gminy Gomunice Paweł Olejniczak, na terenie której znajduje się „Fryszerka”. – Pierwsze spotkanie w sprawie wykupu „Fryszerki” od jej prawowitych właścicieli odbyło się w ubiegłym roku. Na spotkaniu obecni byli wójtowie gminy Dobryszyce i gminy Radomsko oraz przedstawiciele urzędu miasta. Rozmawialiśmy wstępnie o połączeniu sił celem wykupu „Fryszerki” – przyznaje wójt gminy Gomunice.
Z przedstawionego obrotu sprawy zadowolenia nie kryje radny Rafał Dębski oraz wicestarosta Robert Zakrzewski.
– To, co dla mnie najważniejsze, to to, że z ust ekspertów usłyszałem, iż na powstanie zbiornika wodno-rekreacyjnego są środki zewnętrzne. Co równie ważne, a może najważniejsze, że dofinansowanie może wynieść 80 a nawet 100 proc. Zatem gotówka jest w zasięgu ręki, wola władz miasta i powiatu też jest o czym świadczy powołanie zespołu przez prezydenta Ferenca i organizacja dzisiejszego spotkania przez wicestarostę Zakrzewskiego. Dodatkowym aspektem jest również to, iż mamy kilka wariantów. Okazuje się, że zbiornik „Fryszerka”, gdybyśmy go odkupili nadaje się jak najbardziej do celów rekreacyjnych. Zbiornik póki co retencyjny w dzielnicy „Wymysłówek” też nie jest przekreślony. Istnieje też możliwość stworzenia zbiornika w innym miejscu – mówi radny Dębski.
– Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak przystąpić do konkretnych prac, których zwieńczeniem będzie powstanie projektu, dzięki któremu będziemy mogli ubiegać się – myślę, że z powodzeniem – o środki zewnętrze na zbiornik wodno-rekreacyjny – dodaje wicestarosta Zakrzewski.
Jeżeli do tego wszystkiego dołożymy chęć pomocy ze strony ekspertów z Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Łódzkiego to kto wie, może w niedalekiej przyszłości na terenie Radomska lub w jego okolicy powstanie zbiornik wodno-rekreacyjny wraz z odpowiednią infrastrukturą.