ZAPADŁY PIERWSZE WYROKI WS. ZWOLNIEŃ W PGK

Przed Sądem Rejonowym w Radomsku zapadły pierwsze wyroki z powództwa byłych pracowników PGK. Dwa z nich nakładają na spółkę obowiązek zapłaty odszkodowań z tytułu bezzasadnego rozwiązania umów. Wyroki są nieprawomocne. Prezes PGK zapowiada apelację.
Do zwolnień w PGK doszło na przełomie maja i czerwca 2016 roku. Jak wówczas mówił prezes Marek Glądalski powodem był przerost zatrudnienia w spółce. Osoby nazwijmy je nie stojące to tej samej stronie barykady twierdziły natomiast, że w PGK doszło do czystek ludzi utożsamianych Anną Milczanowską, byłą prezydent Radomska, a obecną poseł na Sejm RP.
Przeciwko spółce w Sądzie I Instancji zakończyło się 7 spraw. W dwóch sprawach Sąd Rejonowy w Radomsku nieprawomocnie zasadził dla byłych pracowników odszkodowania. Wynoszą one kolejno 15. 942,30 zł i 12.909,00 zł. – Od tych wyroków zamierzamy złożyć apelacje, gdyż w naszej ocenie wyroki zawierają uchybienia, które staną się podstawą zarzutów apelacji – usłyszeliśmy od prezesa PGK Marka Glądalskiego.
W trzech kolejnych sprawach Sąd oddalił natomiast powództwa o przywrócenie do pracy bez odszkodowań. Wyroki nie są prawomocne, a stronom przysługuje apelacja do Sądu II Instancji.
Dwie z zakończonych spraw są już prawomocne. – W jednym przypadku Sąd nakazał przywrócenie pracownika do pracy. Dotyczyła ona pracownika zwolnionego z uwagi na przeciwwskazania medyczne do pracy, które wynikały z przedłożonego przez niego zaświadczenia o stanie zdrowia. Postępowanie sądowe nie potwierdziło tej okoliczności i Sąd przywrócił powoda do pracy – wyjaśnia prezes Glądalski. – W kolejnej zakończonej prawomocnie sprawie powód za zgodą PGK cofnął powództwo skierowane przeciwko pracodawcy 28 lipca 2016 roku. Sąd umorzył postępowanie. W żadnej z pozostałych spraw Sąd nie uwzględnił żądań przywrócenia do pracy – dodaje Glądalski.