JADĄC ŚLADAMI LESZKA CZARNEGO PROMOWALI RADOMSKO

Pokonali ponad 800 kilometrów. Wszystko po to, by poznawać historię Leszka Czarnego oraz promować Radomsko. 11 rowerzystów plus opiekun logistyczny grupy – Artur Kwiatkowski, po półtora tygodnia szczęśliwie dotarło do rodzinnego miasta Radomska. Tegoroczny rajd śladami Leszka Czarnego był jego drugą edycją.

Wyruszyli z placu 3 Maja 5 sierpnia. Dotarli w to samo miejsce dziś – 15 sierpnia. Dziennie cykliści pokonywali dystans ponad 80 kilometrów. Granice miasta przekroczyli wspólnie z przyjaciółmi – również pasjonatami jazdy na rowerze.

Rajd odbył się na trasie: Radomsko – Maluszyn – Chęciny – Kielce – Bodzentyn – Wąchock – Nowa Słupia – Opatów – Sandomierz – Tarnobrzeg – Szczucin –  Solec Zdrój – Wiślica – Tarnów – Bochnia – Kraków – Ojców – Smoleń – Ogrodzieniec – Bobolice/Mirów – Złoty Potok – Radomsko.

–  Chcieliśmy poznać tereny, na których rządził książę Leszek Czarny. W ubiegłym roku obejrzeliśmy dzielnice, które Leszek Czarny z racji dziedziczenia objął po swoich przodkach. W tym roku postanowiliśmy zwiedzić dzielnice senioralne, czyli Ziemię Sandomierską, Góry Świętokrzyskie i dzielnicę krakowską. Byliśmy m.in. na jego symbolicznym grobie znajdującym się w kościele dominikańskim w Krakowie, czyli w kopalni soli w Bochni, którą książę na pewno nawiedzał – mówi Artur Kwiatkowski.

Opiekun logistyczny rajdu zauważa, iż grupa była bardzo zdyscyplinowana. Być może dlatego, iż z 11 jej członków aż 7 to kobiety.  – Grupa jechała bardzo zdyscyplinowanie, jak ja to mówię rower za rowerem. Na uwagę zasługuje to, że prym wiodły kobiety, bo było ich aż 7. Panów, razem ze mną było 5. Zatem można powiedzieć, że w Radomsku, jeżeli chodzi o sport i chęć do promocji miasta na pierwszy plan wysuwają się panie – zauważa A. Kwiatkowski.

Artur Kwiatkowski nie przypadkowo wspomniał o promocji Radomska.  Celem wyprawy, oprócz poznania kulturowych pamiątek polskiego średniowiecza – okresu, w którym żył i działał książę Leszek Czarny była promocja Radomska. – Jechaliśmy w koszulkach z logotypem Radomska. Mieliśmy ze sobą dużo materiałów promocyjnych przygotowanych przez wydział promocji urzędu miasta. Trafiały one nie tylko do rąk władz miast, w których byliśmy, ale także ich mieszkańców. Promocję naszego miasta zrobiliśmy m.in. w Kielcach, w Opatowie, w Sandomierzu, w Tarnowie oraz w Bochni. Pytaliśmy też mieszkańców tych miast, czy wiedzą, gdzie leży Radomsko. Okazało się, że wiedza w narodzie nie jest taka zła – mówi Artur Kwiatkowski.

Organizatorem rajdu ph. „Śladami Leszka Czarnego” był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomsku oraz Miasto Radomsko. Szkoda tylko, że żadna z ważnych osób z tych instytucji  nie powitała pasjonatów jazdy na jednośladzie, którzy jakby nie patrzył, przez dziesięć dni, jadąc na rowerze przez Polskę promowali nasze miasto…

Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store