Na A1 auto dachowało i wpadło do rowu
Reklama
We wtorek, 13 grudnia na autostradzie A1 w rejonie zjazdu na Kamieńsk dachowało auto.
Do wypadku doszło przed godz. 12. Przyczyną dachowania samochodu było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Kierująca skodą fabią, 62-letnia mieszkanka Krakowa straciła panowanie nad pojazdem. Auto dachowało i wpadło do rowu.
Kobieta podróżowała sama i była trzeźwa. Na szczęście nie odniosła obrażeń ciała i nie potrzebowała pomocy medycznej. W miejscu zdarzenia nie wystąpiły utrudnienia w ruchu – informuje asp. Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.
Czytaj też: Jak bezpiecznie robić zakupy w czasie świąt?