Plaga pijanych kierowców na drogach Radomska

Reklama

Piłeś? Nie jedź! O tej ważnej przestrodze zapomnieli radomszczanie, którzy w miniony weekend jeździli po mieście na podwójnym gazie. Doprowadzili do zdarzeń, które finalnie zostały zakwalifikowane jako kolizje, ale było blisko tragedii na drodze.


Dwóm mieszkańcom Radomska w weekend między 11 a 12 czerwca 2021 roku zabrakło zdrowego rozsądku przy wsiadaniu za kierownicę.

Nietrzeźwy maraton rozpoczął 42 – letni mężczyzna, który 11 czerwca 2021 roku, przed godz. 22:00, mając około 2,5 promila alkoholu w organizmie, urządził sobie przejażdżkę po drodze osiedlowej przy ul. Jagiellońskiej w Radomsku. W efekcie pojazd przewrócił się na bok i sunął w kierunku przypadkowego przechodnia, a następnie dachował. Z nissana almery wysiadł kierujący, który chwiał się na nogach. Po przybyciu funkcjonariuszy policji okazało się, że ów pijany rajdowiec posiada również czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Za jego złamanie, na domiar w stanie nietrzeźwości, odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kolejny wpadł 37 – latek również z Radomska. Mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, 12 czerwca około 15:30 kierował audi jadąc ul. Brzeźnicką w stronę centrum  Na wysokości Miejskiego Domu Kultury, przy wjeździe na rondo, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Nietrzeźwy zakończył jazdę przy pomniku wioślarza, uszkadzając go. Ten kierowca również odpowie przed sądem za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego, aby nie zapominali, że życie mamy tylko jedno, a poruszając się po drogach w stanie nietrzeźwości, ryzykujemy nie tylko własnym zdrowiem lub życiem, ale również innych narażamy na podobne niebezpieczeństwo.


Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store 
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button