ŻWIR ZAMIAST STYLOWYCH ALEJEK W ODNOWIONYM PARKU ŚWIĘTOJAŃSKIM

Reklama

Obecne władze Radomska szykują alternatywę dla II i III etapu rewitalizacji Parku Świętojańskiego. Ma ona polegać na tym, aby alejki zostały wykonane z innego niż sypki materiał, jak to będzie miało miejsce przy realizacji I etapu, przygotowanego przez poprzednie szefostwo miasta.

 Umowa na I etapu (okolice stawu) rewitalizacji Parku Świętojańskiego została podpisane 28 grudnia 2015 roku przez Zbigniewa Stasiaka, zastępcę prezesa WFOŚiGW w Łodzi, p.o. prezydenta Wiesława Kamińskiego i skarbnika miasta Jana Gustalika. Jeżeli chodzi o I etap rewitalizacji parku, dotacja wynosi 2,5 mln złotych – przy całkowitym koszcie 3,1 mln złotych. Podpisanie umów otwiera możliwość rozpoczęcia procedur przetargowych. – W momencie, kiedy prezydent Jarosław Ferenc objął urząd rozpoczęły się już postępowania przetargowe na realizację I etapu rewitalizacji Parku Świętojańskiego. Po przeanalizowaniu dokumentów nasz niepokój wzbudził rodzaj zastosowanej w projekcie nawierzchni. Mianowicie są to nawierzchnie przepuszczalne w stanie luźnym, nie mające żadnego spoiwa, czy to w postaci żywic epoksydowych czy spoiw hydraulicznych. Innymi słowy alejki zostaną wykonane z sypkiego tworzywa typu żwirek – zauważa zastępca prezydenta ds. technicznych Jacek Belka.

Obecne władze mają obawy, czy zastosowanie takich rozwiązań sprawdzi się w praktyce.

– Chodzi o sposób utrzymania i wygodę użytkowników alejek – zauważa wiceprezydent Belka, zwracając jednocześnie uwagę na to, iż w I etapie z tym fantem nic zrobić się już nie da. – Wszystko zostało uzgodnione z konserwatorem zabytków, na zadanie są zabezpieczone środki finansowe – mówi Belka. – Cały czas toczy się postępowanie projektowe w zakresie II i III etapu modernizacji tego parku. W ramach istniejącego zlecenia, a w porozumieniu z projektantami podjęliśmy decyzję o alternatywnych rozwiązaniach, czyli że część głównego ciągu pomiędzy MDK a targowicą zaprojektujemy z nawierzchni sztywnej np. płyt granitowych oraz utwardzimy teren wokół przyszłej  muszli koncertowej. Jeżeli alternatywne rozwiązania – o czym też rozmawialiśmy z projektantami, zostaną wykonane, to w tych samych pieniądzach  – dodaje.

Plany urzędników planami, jednak jeżeli nie wyrazi na nie zgody konserwator zabytków pozostaną tylko planami… – Te założenia projektowe będą możliwe do spełnienia po tym jak wypowie się konserwator zabytków, do którego zwrócimy się z pismem – mówi Belka.

Władze miasta, jeżeli chodzi o alejki myślą nie tylko o zmianie materiału do ich wykonania.  Planują też wprowadzić rozwiązania, dzięki którym z alejek znikną wszechobecne dziś ptasie odchody. – Mamy świadomość tego, że niewyeliminowanie tego problemu położy się ogromnym cieniem na odnowionym parku. Koszty przebudowy parku są na tyle duże, że nie można pozwolić na to, aby problem ptasich odchodów zepsuł efekt końcowy całego przedsięwzięcia – konkluduje wiceprezydent Jacek Belka.


Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida oraz iOS w sklepach Google Play i App Store.
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Puls Radomska

DARMOWY
POGLĄD