Nietypowa interwencja strażaków. Pies i lis razem w studni [VIDEO]

W niedzielny poranek, strażacy zostali wezwani do nietypowej interwencji w miejscowości Barwinek (gm. Kodrąb). Do niezabezpieczonej, nieużytkowanej studni o głębokości około 5 metrów wpadły dwa zwierzęta – pies i lis.
Po przybyciu na miejsce służby zastały niezwykły widok – w studni, bez wody, siedziały przytulone do siebie dwa wychłodzone, ale spokojne zwierzęta. To właśnie brak wody w studni prawdopodobnie uratował im życie.
Akcja ratunkowa
Strażacy przeprowadzili ewakuację zwierząt przy użyciu wiklinowego kosza opuszczonego na linie.
Pies sam wskoczył do kosza i został bezpiecznie wydobyty na powierzchnię.
Lis, bardziej nieufny, zdecydował się na wejście dopiero po wlaniu do studni niewielkiej ilości wody – dopiero wtedy udało się go uratować.
Po wyciągnięciu na powierzchnię oba zwierzęta były bez obrażeń, lecz wyraźnie wychłodzone. Pies trafił z powrotem do swojego właściciela, natomiast lis – po chwili odpoczynku – oddalił się w stronę lasu.
Służby na miejscu
W akcji trwającej 1 godzinę i 20 minut uczestniczyli strażacy z:
OSP Kodrąb,
JRG Radomsko.
Dowodzący działaniami st. asp. Michał Bugaj przyznał, że z takim zdarzeniem spotkał się po raz pierwszy:
„Zwierzęta nie były wobec siebie agresywne — wyglądały, jakby się wspierały w trudnej sytuacji.”
Właściciel posesji został zobowiązany do zabezpieczenia studni, by podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.
Ta nietypowa akcja zakończyła się szczęśliwie – a historia psa i lisa pokazuje, że nawet w świecie zwierząt można odnaleźć solidarność w trudnych chwilach.