MEDIATOR POGODZI ZWAŚNIONE STRONY?
Nie widać końca konfliktu na linii Wspólnota Mieszkaniowa „12”, a Spółdzielnia Mieszkaniowa „Dwunastka”. Strony nadal obstają przy swoich racjach. Czy pogodzi ich mediator, o którego wnioskowali podczas dzisiejszej wizji lokalnej radni z komisji rozwoju i planowania przestrzennego?
Szeroko o sprawie pisaliśmy na naszym portalu 9 kwietnia. Tego dnia, chociaż stosowne ekipy były do tego gotowe, nie doszło do zagrodzenia wjazdu na parking znajdujący się przy ulicy Leszka Czarnego 12. Powodem zagrodzenia, zleconego przez prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Dwunastka” Halinę Włodarską miało być nieuregulowanie spraw pomiędzy Spółdzielnią Mieszkaniową „Dwunastka” a Wspólnotą Mieszkaniową „12” przy ulicy Leszka Czarnego 12, która zawiązała się w połowie 2016 roku. Parking oraz plac zabaw znajdujący się przed wymienioną nieruchomością zarządzane są bowiem do tej pory przez Spółdzielnię. Ta też żąda od Wspólnoty zapłaty za ów teren.
Od tego dnia strony, każda na własną rękę, szukają rozwiązania problemu. Obie, chociaż w innym terminie, spotkały się z prezydentem miasta, który obiecał im pomoc. Mieszkańcy Wspólnoty o pomoc w rozwiązaniu niekomfortowej dla nich sprawy poprosili też radnych miejskich. Ci nie odmówili. Wręcz przeciwnie. Dziś, tuż przed spornym terenem odbyła się wizja lokalna z udziałem stron oraz radnych z komisji rozwoju i planowania przestrzennego.
Momentami ostra wymiana zdań pomiędzy prezes SM „Dwunastka” a zarządem Wspólnoty Mieszkaniowej „12” reprezentowanym przez Czesława Koćwina i Romana Błosińskiego oraz mieszkańcami a także powoływanie się na różne dokumenty nie doprowadziło do niczego. Konflikt interesów jak był, tak jest…
Nic zatem dziwnego, że radni przyglądający się sytuacji doszli do wniosku, że strony może pogodzić tylko mediator. – Pani prezes, czynnik ludzki musi wziąć górę a nie tylko paragrafy. Pani, jako prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Dwunastka” musi działać nie na szkodę a na korzyść tak swojej spółdzielni, jak i Wspólnoty Mieszkaniowej „12” – stwierdził po wysłuchaniu stron, przewodniczący komisji Rafał Dębski. – Mając to na uwadze komisja rozwoju i planowania przestrzennego wnioskuje do prezydenta miasta o wyznaczenie mediatora celem zażegnania konfliktu – dodał.
Prezydent ma miesiąc czasu na wyznaczenie mediatora. Jak zakończy się sprawa, czy strony dojdą do porozumienia, a przede wszystkim czy czynnik ludzki pokona paragrafy okaże się za kilka tygodni.
Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!
Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store
