MIASTO WALCZY O ODSZKODOWANIE ZA RONDO

Miasto Radomsko domaga się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odszkodowania za wybudowanie ronda przy skrzyżowaniu ulic Krakowska –Targowa – Stara Droga. Władze miasta wnoszą o 2,8 mln złotych, czyli równowartość nakładów poniesionych przez miasto na tę inwestycję.
Jak zauważa prezydent Jarosław Ferenc podstawą wniesienia sprawy do sądu jest porozumienie podpisane w 2006 roku pomiędzy Miastem Radomsko a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
– Z umowy, którą zresztą jako wiceprezydent podpisałem w 2006 roku wyraźnie wynika, że miasto zaprojektuje rondo, a Generalna Dyrekcja je wykona. Owszem, projektowanie ronda trwało długo, ale trzeba mieć na uwadze to, iż Generalna Dyrekcja miała dużo uwag do projektu i cały czas zmieniała warunki. Natomiast nie ulega wątpliwości, że miasto rondo na skrzyżowaniu ulic Krakowska – Targowa – Stara Droga zaprojektowało, zatem Generalna Dyrekcja powinna zadanie w myśl umowy zrealizować – zauważa prezydent Ferenc.
W 2013 roku ówczesne władze miasta podjęły decyzję o budowie ronda za środki pochodzące w całości w budżetu miasta. Inwestycja pochłonęła 2,8 mln złotych. I o taką kwotę odszkodowania od GDDKiA wnoszą obecne władze Radomska. – Wnosimy o 2,8 mln złotych, ale zobaczymy jaką kwotę uda nam się uzyskać. Szanse są spore – mówi prezydent Jarosław Ferenc.
Pierwsza rozprawa odbędzie się 18 kwietnia.
W czerwcu tego roku traci ważność projekt na budowę ronda w okolicach MDK. Miasto ma pomysł jak przedłużyć jego ważność. O tym jednak napiszemy w papierowej wersji „Pomiędzy Stronami” z 31 marca.