Pomysł na majówkę? Era Travel poleca wycieczkę do Rezerwatu przyrody Dębowiec
Pogoda na majówkę zapowiada się mało optymistycznie. Mimo to Era Travel, czyli przewodnik turystyczny w powiecie radomszczańskim ma dla Was propozycję wiosennej wyprawy.
Tym razem Era Travel poleca wycieczkę do Rezerwatu przyrody Dębowiec, który znajduje się na terenie gminy Żytno. – Ruszając z Radomska, kierujemy się na miejscowość Żytno, a następnie, jedziemy drogą nr 785 w kierunku miejscowości Maluszyn. W miejscowości Silniczka po przejechaniu około 200 metrów od szkoły skręcamy w prawo na miejscowość Budzów. Jadąc po drodze, wjeżdżamy w tunel utworzony z gałęzi przydrożnych drzew, piękny w wiosennym słońcu i soczystości świeżej zieleni. Pamiętamy o zachowaniu odpowiedniej prędkości, gdyż droga skręca ostro w prawo pod kotem 90 stopni. Następnie mijamy pomnik 6 dębów posadzonych ku czci poległych tam legionistów (informacja z opowieści lokalnej społeczności). Aktualnie widzimy 5 potężnych drzew pamiętających niejedną historię tamtego miejsca. Przejeżdżając przez wieś Budzów, kierujemy się na skraj miejscowości. Jadąc, pod jej końcem widzimy na wprost zaczynający się kompleks leśny. Pamiętamy, aby skręcić przed nim w polną drogę. Obecnie charakterystycznym punktem jest ogrodzenie elektryczne tzw. elektryczny pastuch i tuż za nim skręcamy w prawo. Już z połowy polnej drogi widać tablicę koloru czerwonego informującą o celu podróży – tłumaczy Marcin Kwarta z Biura Promocji Powiatu, Turystyki i Sportu w Starostwie Powiatowym.
Rezerwat przyrody Dębowiec utworzony został w celu zachowania względów naukowych i dydaktycznych naturalnego fragmentu grądu z lipą szerokolistną na krańcach zasięgu i łęgu wiązowo-jesionowego z rzadkimi roślinami zielnymi. Stwierdzono tu występowanie około 355 gatunków roślin. Rezerwat jest objęty ochroną ścisłą (42,8 ha) i czynną (3,06 ha).
Teren rezerwatu zlokalizowany jest w granicach obszaru siedliskowego sieci Natura 2000 „Las Dębowiec” PLH100023.
Kiedy znajdziemy się już przed tablicami informującymi o Rezerwacie, obchodzimy je z prawej strony, idąc duktem leśnym. Oczywiście nie jest on typowym duktem, zdarza się, że zamienia się w ścieżkę prowadzącą w głąb lasu z powalonymi olbrzymi drzewami. – Atmosfera tego miejsca zbliżona jest do ostatnich ostoi dzikiej przyrody. Poruszając się w głąb, można poczuć dreszczyk emocji. Dostarczy go nam marsz przez zwaliste konary drzew, miejscami trzeba przedzierać się przez pędy rosnących malin, możemy po drodze podziwiać pnie z dziuplami oraz bujną wiosenną roślinność rezerwatu. W głębi spotykamy uroczyska i mokradła z charakterystycznymi korzeniami drzew przypominającymi filmową scenerię bagien z Shreka. Dokoła słyszymy koncerty Żurawi, stukot Dzięciołów oraz odgłosy różnych ptaków. Wszytko, dokoła stymuluje nasze bodźce wiosennym zapachem kwitnącego lasu. Eksploracja tego terenu zajmuje około 1,5 godziny. Tren płaski bez przewyższeń, jednak wymagający uwagi od piechurów. Warto pamiętać o odpowiednim ubiorze, płynach i prowiancie. Ważnym tez jest zabrać w ramach zapobiegania i profilaktyki środek przeciwko kleszczom i komarom. Trzeba pamiętać, że to my jesteśmy gośćmi w lesie i należy dostosować się do panujących tam warunków – dodaje.
Więcej informacji na temat wycieczek jednodniowych https://eratravel.pl/turystyka-weekendowa,5750