REGULUJĄ FINANSOWE ZANIEDBANIA POPRZEDNIKÓW

Jak kat wisi nad miastem zwrot nadpłaconego przez firmę JYSK podatku w kwocie najprawdopodobniej 12 mln złotych. Jak się okazuje to nie jedyny „prezent”, jaki prezydentowi Jarosławowi Ferencowi zostawili poprzednicy…

– Musimy zwrócić do Urzędu Marszałkowskiego środki związane z Zintegrowanym Systemem Informacji Przestrzennej. Mowa o ponad 12 tys. złotych – informuje prezydent Radomska Jarosław Ferenc.

Dotacja przyznana radomszczańskiemu magistratowi przez Urząd Marszałkowski wynosiła ogółem 18 tys. złotych. Znaczną część z tej kwoty trzeba zwrócić, ponieważ nie udało się osiągnąć wymaganych przez marszałka wskaźników dotyczących liczby użytkowników.

 – Zadanie zostało źle poprowadzone, ponieważ założono wskaźnik unikatowych wejść w skali roku do tego systemu w liczbie 24 tysięcy. Już na zdrowy rozum było to niemożliwe do zrealizowania, ponieważ nasze miasto liczy 47 tys. mieszkańców, a z tej liczby nie wszyscy mają komputery…- zauważa prezydent Radomska, informując jednocześnie, iż wskaźnik unikatowych wejść został wykorzystany tylko w 1/3.

Za zadanie odpowiedzialny był Wydział Strategii i Rozwoju Miasta.

– Komórka ta miała za zadanie monitorowanie oraz prowadzenie agitacji reklamowej tego systemu wśród mieszkańców – podkreśla wiceprezydent Jacek Belka, zwracając jednocześnie uwagę na to, iż radomszczański magistrat mógł wyjść z twarzą z tej sytuacji do końca grudnia 2015 roku. – Błąd tego wskaźnika pojawił się od studium wykonalności, które było realizowane. Powielony został podczas podpisywania umowy o dofinansowanie z urzędem marszałkowskim. Pragnę zauważyć, że bardzo istotne było to, iż urząd marszałkowski w swojej umowie dawał możliwość negocjowania tego wskaźnika. Był na to czas do 31 grudnia 2015 roku. Do tego czasu było kilka możliwości bezkosztowego wyjścia z zaistniałej sytuacji. Niestety, jak już powiedziałem nie uczyniono tego… – zauważa wiceprezydent Belka.

Z racji tego, iż Zintegrowany Systemem Informacji Przestrzennej obsługuje zewnętrzna firma obecne władze miasta powziąwszy informację o „prezencie” podjęły z nią rozmowy.

– Pytaliśmy, czy nie można np. podłączyć innych wskaźników. Niestety stanowisko było jednoznaczne.  Dlatego postanowiliśmy szybko zamknąć temat, by nie narażać się na dodatkowe odsetki – konkluduje wiceprezydent Jacek Belka.

Na zdjęciu strona internetowa Zintegrowanego Systemu Informacji Przestrzennej.

Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store