W CO GRAJĄ I KOGO POPIERAJĄ?
Ryszard Petru, założyciel i były lider .Nowoczesnej, a obecnie twórca stowarzyszenia Plan Petru w ubiegłym tygodniu spotkał się z mieszkańcami Radomska. Frekwencja za wysoka nie była. Co jednak istotne, sporą część uczestników spotkania stanowili działacze radomszczańskiego koła .Nowoczesnej. Czyżby ich drogi z tą partią się rozchodziły…?
W spotkaniu z Ryszardem Petru wzięli udział między innymi: Kamil Bugdal (nie tylko był na spotkaniu, ale i przywiózł na nie Ryszarda Petru, który do Radomska przyjechał pociągiem), Waldemar Nita oraz Łukasz Nita.
Mając to na uwadze, zasadnym jest pytanie, czy wymienieni panowie przyszli na spotkanie tylko z ciekawości, czy też ich obecność oznacza coś więcej. Na przykład to, że planują zasilić szeregi Planu Petru. Póki co ich postawa rodzi pytanie, w co tak naprawdę grają i kogo popierają?
Jako przykład można podać chociażby facebookowe wpisy Łukasza i Waldemara Nitów.
Łukasz Nita 12 czerwca, czyli przed spotkaniem z Ryszardem Petru napisał m.in. „(…) Na koniec swojego wywodu pragnę zauważyć, że bez względu na preferencje polityczne warto stawić się na tym spotkaniu. Polecam to każdemu internaucie, który wątpi w inteligencję Ryszarda Petru. Łatwo pisać głupoty w Internecie. Znacznie trudniej dowieść swoich racji na żywo (…)”.
Waldemar Nita 23 czerwca, czyli po spotkaniu z Ryszardem Petru poczynił taki oto wpis: „W ostatni czwartek odwiedził Radomsko Ryszard Petru, założyciel .N, człowiek który z niczego stworzył neoliberalną partię, wprowadził ją do Sejmu i przez pewien czas był liderem drugiej siły politycznej w kraju. Wystarczyło polecieć z Joanną Szmidt do Portugalii i pomylić liczbę biblijnych królów, żeby w świadomości prawej strony stać się idiotą, nieukiem, upośledzonych na umyśle pajacem oraz kreaturą, którą należy spalić. Kiedy słuchałem Ryszarda w ostatni czwartek uświadomiłem sobie jak bardzo jest niepolski w swoim zachowaniu. Nie ma do nikogo żalu (chociaż powinien), nie obraża posłów PiS tylko rzeczowo ocenia ich postawy, mówi o programach pomocowych PiS-u, doceniając ich znaczenie i słuszność, ale nie zgadzając się na powszechność świadczeń i kontekst populistyczny. Petru wie sporo więcej od statystycznego posła co czeka Polskę , kiedy koniunktura gospodarcza ulegnie pogorszeniu a kolejni beneficjenci reformy emerytalnej uzyskają prawa do świadczeń. Opracował pewien pakiet pomysłów, które roboczo nazwał Planem Petru. Przyjechał do Radomska żeby o tym opowiedzieć, ale zainteresowanych spotkaniem z nim było ledwie 40 osób. Być może potencjalni adresaci jego planu nie przybyli bo jaki jest sens słuchania co ma do powiedzenia idiota.”
Wpis Waldemara Nity polubił Kamil Bugdal…
W co zatem tak naprawdę grają i kogo popierają wymienieni panowie? Zapewne odpowiedź na to pytanie poznamy wkrótce. Tajemnicą Poliszynela przecież jest to, że każdy z nich marzy o zaistnieniu nie tylko w małej, ale i dużej polityce.
Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!
Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida oraz iOS w sklepach Google Play i App Store.
