ZAGOSPODAROWANIE SKWERU – TAK, ALE Z MNIEJSZYM ROZMACHEM…
Istnieje realna szansa na zagospodarowanie skweru przy ulicy Piastowskiej w Radomsku. Prywatny przedsiębiorca, partycypujący w kosztach zmiany wizerunku obecnie pozostawiającego wiele do życzenia terenu, zaproponował usytuowanie na nim fontanny multimedialnej, elementów małej architektury oraz placu zabaw dla dzieci. Nie wszystkim radnym taki rozmach się podoba…
Wymierne efekty współpracy prywatnego przedsiębiorcy z miastem już są. Dzięki partnerstwu publiczno-prywatnemu przy ulicy Piastowskiej 17-19 powstał parking dla samochodów osobowych. – Przedsiębiorca od samego początku deklarował wsparcie finansowe nie tylko dla budowy parkingu, ale i zmiany wizerunku skweru. Jak widać, słowa dotrzymuje – zauważa prezydent Jarosław Ferenc.
Na budowę parkingu przeznaczona była kwota 800 tys. złotych (każda ze stron przekazała po 400 tys. złotych). Po wykonaniu prac okazało się, że zadanie zrealizowano za 600 tys. złotych. I właśnie uwolnioną kwotę 200 tys. złotych miasto wespół z prywatnym podmiotem postanowiło przeznaczyć na zagospodarowanie wspomnianego skweru.
Przedsiębiorca wziął na siebie przygotowanie koncepcji zmiany wizerunku terenu przy ulicy Piastowskiej. O tym, co zakłada mówił podczas dzisiejszej komisji rozwoju. – Zależy nam na uporządkowaniu tego miejsca. Chcemy, aby było przyjazne dla osób w każdym wieku. Myślimy o fontannie multimedialnej, elementach małej architektury i oczywiście o placu zabaw – mówił.
Takie zagospodarowanie skweru znacznie przewyższa kwotę, która jest na to zdanie zarezerwowana. – Z naszych wstępnych wyliczeń wynika, iż usytuowanie na tym terenie wszystkich elementów zawartych w koncepcji to koszt 400 tys. złotych. Nie ukrywam, że najdroższa jest fontanna – przyznał przedsiębiorca.
Na tak wielki wydatek nie ma zgody radnych. – Uważam, że środki publiczne należy wydawać racjonalnie oraz pamiętać o tym, że miasto ma inne ważniejsze, albo równoważne potrzeby. Dlatego jak najbardziej powinniśmy ten teren uporządkować, ale nie z takim rozmachem. 200 tys. złotych, które już mamy na niego zabezpieczone w moim przekonaniu jest wystarczającą kwotą. Moim zdaniem spektakularne inwestycje w postaci kolejnej fontanny w Radomsku niekoniecznie są potrzebne. Raz jeszcze podkreślę. Uporządkowanie tego terenu jest bardzo zasadne, współpraca z prywatnym przedsiębiorcom jest bardzo cenna, natomiast dorzucanie kolejnych pieniędzy na zagospodarowanie tak małego terenu, w kontekście tego, że centrum miasta mamy jakie mamy uważam za niezasadne – twierdzi radna Magdalena Spólnicka.
Mając powyższe na uwadze: wola zmiany wizerunku skweru przy ulicy Piastowskiej jest. Trzeba tylko wypracować kompromis. Kto wie, może stanie się to podczas kolejnego spotkania radnych, władz miasta i prywatnego przedsiębiorcy. A to najprawdopodobniej już za miesiąc.