RADOMSZCZAŃSKI SZPITAL W SIECI. CO TO OZNACZA DLA PACJENTÓW?
Szpital Powiatowy w Radomsku od niedzieli (1 października) leczy pacjentów kolokwialnie pisząc „po nowemu”. W myśl obowiązującej właśnie od wczoraj ustawy, radomszczańska lecznica znalazła się w tzw. sieci szpitali zakładającej, iż pacjenci mają mieć kompleksową opiekę, dostęp do poradni przyszpitalnej oraz nocną i świąteczną służbę zdrowia. Założenie jest takie, aby pacjentowi było lepiej…
Założenie ustawy przyjętej przez rząd RP było takie, że od 1 października 2017 roku znikają kolejki do lekarzy. – Nie chcę oceniać, czy kolejki znikną czy też nie. To pokaże czwarty kwartał roku. Jedną z zalet „sieci” szpitali jest to, iż zmienia się system obsługi pacjenta – zauważa dyrektor Kagankiewicz.
Pierwszeństwo ma pacjent hospitalizowany
Co to oznacza w praktyce? – Na „sieci” szpitali skorzystają przede wszystkim pacjenci hospitalizowani. Ich w ogóle nie będzie dotyczyć kolejka. Od 1 października zaczął bowiem funkcjonować tzw. plan leczenia, czyli pacjent, który wychodzi ze szpitala bez względu na to jaka kolejka obowiązuje w poszczególnych poradniach jest przyjmowany wtedy, kiedy lekarz prowadzący wyznaczy mu termin. Nasze poradnie będę musiały się do tego zastosować – wyjaśnia dyrektor Kagankiewicz. – Dla pacjentów hospitalizowanych faktycznie kolejki znikną – dodaje.
Innymi słowy dla szpitali, które od 1 października 2017 roku zgodnie z obowiązującą ustawą przyjętą przez rząd RP priorytetem jest hospitalizowany pacjent. A co z pacjentem z tzw. ulicy, czyli tym, który chce się dostać do specjalisty? – Tutaj sytuacja nie wygląda już tak różowo. A to dlatego, że każdy szpital, w tym i nasz ma pewne ramy czasowe pracy poradni. Co prawda będziemy je rozszerzać do maksimum, ale maksimum gdzieś istnieje… Innymi słowy nie wyobrażam sobie, abyśmy przyjmowali pacjentów w poradni do 1. w nocy – zauważa dyrektor radomszczańskiego szpitala.
Piotr Kagankiewicz zwraca uwagę na to, iż tak naprawę „sieć” szpitali zweryfikuje czas. – Czwarty kwartał pokaże jak nowy system działa, i jak odbierają go pacjenci. Chcę jednak zapewnić, iż pracować będziemy na maksimum – zapewnia dyrektor Kagankiewicz.
Jakby nie brał „sieć” to przede wszystkim finanse
Szpitale, które znalazły się w „sieci” mają zagwarantowane finansowanie przez NFZ udzielanych świadczeń w formie ryczałtowej i nie będą musiały uczestniczyć w konkursach organizowanych przez NFZ. Niestety, zdaniem dyrektora radomszczańskiego szpitala narzędzia, które mają do tego doprowadzić mogą okazać się niewystarczające. – Resort zdrowia opracował algorytmy na podstawie których wyliczany jest ryczałt dla danego szpitala. Opiera się on na danych z 2015 roku i stawkach z 2017 roku. Co ważne, dla wielu szpitali rok 2015 nie był dobry. Radomszczański szpital nie miał wówczas nadwykonań – zauważa dyrektor radomszczańskiego szpitala. – Niemniej jednak jestem pozytywnie nastawiony do celów, jakie leżą u podstaw reformy służby zdrowia. Jest jednak za wcześnie, aby powiedzieć, czy cele zostaną osiągnięte, czy naprawdę będzie lepiej. To początek zmian. Raz jeszcze pragnę zapewnić, iż pracować będziemy na maksimum – mówi dyrektor szpitala Piotr Kagankiewicz.
Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!
Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store
