MATKA Z DZIEĆMI BEZ PRAWA DO LOKALU SOCJALNEGO…

Reklama

Bezduszne prawo? Bezduszność urzędnika? A może po prostu brak zrozumienia i ludzkiego podejścia do sprawy? Takie pytania nasuwają się po wysłuchaniu historii Renaty Ślęzak – matki samotnie wychowującej 3 dzieci, która straciła prawo do lokalu socjalnego, bo podjęła pracę i zaczęła zarabiać…

Renata Ślęzak wraz z  trójką dzieci (17, 14 i 6 lat) od 2010 roku mieszka w zasobach Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Od 2014 roku zajmuje lokal w  kamienicy przy ulicy Kościuszki 13 w Radomsku. Czteroosobowa rodzina ma do swojej dyspozycji dwa pokoje i kuchnię. – Tak jak mogę, dbam o mieszkanie. Największy pokój wyremontowałam na własny koszt. Chcę wraz z dziećmi żyć jak ludzie – mówi kobieta.

Mając to na względzie 2,5 roku temu pani Renata podjęła pracę. – Nie chcę być na utrzymaniu państwa. Dlatego też, kiedy nadarzyła się okazja pójścia do pracy, po rozmowie z dziećmi zdecydowałam się ją podjąć – opowiada kobieta. – Nie sądziłam jednak, że to obróci się przeciwko mnie i moim dzieciom – dodaje.

Mieszkanie zajmowane przez kobietę należy do socjalnych zasobów TBS. Takowe lokale otrzymują osoby o niezbyt dużych dochodach – są one konkretnie określone. – Okazuje się, że ze względu na podjęcie pracy osiągany przeze mnie dochód przewyższa kryterium według którego przyznawane są mieszkania socjalne. Z tego też powodu TBS nie chce mi przedłużyć umowy, która wygasła z dniem 30 września 2017 roku. Póki co jestem w tzw. okresie ochronnym, ale bez umowy mogą mnie wyrzucić w każdej chwili – mówi ze łzami w oczach kobieta.

Pani Renata starając się zrozumieć szefostwo TBS i obowiązujące przepisy – jeszcze przed wygaśnięciem umowy – podjęła starania o przyznanie jej mieszkania komunalnego.  – Wiedząc o tym, że w kamienicy przy ulicy Warszyca zwolniło się mieszkanie zasugerowałam pani wiceprezes TBS oraz napisałam podanie, że jestem zainteresowana tym lokalem. Zaznaczyłam, że podejmę się trudu jego wyremontowania. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy   poinformowano mnie, że TBS nie ma wolnych zasobów mieszkaniowych – zauważa.

Zdesperowana kobieta pomocy oraz zrozumienia postanowiła szukać u prezydenta Radomska. – Byłam u pana prezydenta w połowie września. W spotkaniu uczestniczył też prezes TBS. Prezydent wysłuchał i powiedział panu prezesowi, aby miał moją sprawę na względzie.  Od tego dnia z panem prezesem się już nie widziałam. Sprawę przejęła pani wiceprezes. Byłam u niej trzy razy. Podczas trzeciego spotkania zapytała mnie, czego tak naprawdę od niej oczekuję – usłyszeliśmy od kobiety.

Na 10 października sytuacja pani Renaty i jej trójki nieletnich dzieci wyglądała w ten sposób, że zajmują bezprawnie mieszkanie w kamienicy przy ulicy Kościuszki 13. Nic zatem dziwnego, że kobieta drży o swój i dzieci byt. – Nie wiem co robić. Od kilku dni wraz dziećmi pozostaję bez meldunku. Boję się, że pewnego dnia usłyszę: musi pani opuścić to mieszkanie, bo nie ma pani już do niego prawa. Najgorsze dla mnie jest to, że zostałam ukarana za to, że poszłam do pracy… – mówi nasza rozmówczyni.

Tak naprawdę na losie Renaty Ślęzak i jej dzieci zawarzyło 200 złotych. Dochód na jednego członka rodziny został przekroczony o 50 złotych…

Towarzystwo Budownictwa Społecznego o sprawie:

Pani Renata Ślęzak swoje pierwsze mieszkanie od Gminy Miasta Radomsko otrzymała 01.11.2010 roku. Było to mieszkanie socjalne przy ul. Warszyca 1/9 o pow. 43,91m2. Pani Ślęzak prowadziła wówczas 3 osobowe gospodarstwo domowe. Po 2 latach zainteresowana złożyła wniosek o zamianę mieszkania. W październiku 2014 roku otrzymała lokal socjalny przy ul. Kościuszki 13 o pow.  57,75m2. Lokal składa się z dwóch pokoi, kuchni, wc i łazienki, jest ogrzewany węglowo.

Umowa na przedmiotowy lokal wygasła z dniem 30.09.2017r. i w chwili obecnej w/w zajmuje lokal bez tytułu prawnego.

W dn.22.08.2017r.  Pani Ślęzak złożyła wniosek o zamianę mieszkania na lokal znajdujący się przy ul. Warszyca 1 w Radomsku. Prośba zamiany uzasadniona była istniejącym konfliktem sąsiedzkim. Nasza Spółka podejmowała próbę załagodzenia konfliktu poprzez rozmowę z zainteresowanymi kładąc nacisk na przypomnienie ogólnie przyjętych zasad współżycia społecznego. Administracja przypomina mieszkańcom, iż lokatorzy zamieszkujący budynek mieszkalny wielorodzinny tworzą wspólnotę międzyludzką, którą winny cechować pozytywne zasady współżycia, wzajemna życzliwość i kultura w kontaktach. Niemniej jednak wychodząc na przeciw oczekiwaniom Pani Ślęzak podjęliśmy współpracę z rewirem dzielnicowych KPP w Radomsku. Z zebranych informacji wynika, iż spór między sąsiadami nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia rodziny Pani Ślęzak.

Spółka za każdym razem ze szczególną uwagą, starannością podchodzi do składnych przez najemców wszelkich wniosków. Nie inaczej jest w sytuacji Pani Ślęzak. Prośba o zamianę zajmowanego lokalu na mieszkanie przy ul. Warszyca 1 została negatywnie rozpatrzona z powodu licznych zadań, które musimy wykonywać.

Spółka prócz wniosków o zamianę lokalu, których mamy ok. 100, powinna przede wszystkim realizować listy przydziału mieszkań. Na przydział oczekuje ponad 160 rodzin. Dodatkowo do zadań spółki należy również realizacja wyroków eksmisyjnych (tj. ok. 80 wyroków z prawem do lokalu socjalnego). Staramy się pomóc każdemu z osobna, jednakże nasze możliwości są bardzo ograniczone. Pani Ślęzak dwukrotnie już taką pomoc otrzymała.

Z uwagi na fakt, iż Pani Ślęzak nie kwalifikuje się do najmu lokalu socjalnego i nie posiada ustalonego prawa do otrzymania komunalnego lokalu mieszkalnego, złożyła wniosek o przydział lokalu z zasobów Gminy Miasta Radomsko przyznawanego na czas nieoznaczony. Wniosek rozpatruje Społeczna Komisja Mieszkaniowa i do dnia 15.10.2017r. sporządzi projekt list osób uprawnionych do otrzymania lokalu od Gminy. W momencie pozytywnego rozpatrzenia wniosku Pani Ślęzak będzie oczekiwać na liście osób uprawnionych do najmu lokalu komunalnego od 1 stycznia 2018 roku.

Nadmieniamy, iż obawy Pani Ślęzak o utratę mieszkania są nieuzasadnione. W przypadku, gdy wygasa umowa najmu zawarta na lokal socjalny z uwagi na przekroczone kryterium dochodowe, Spółka nie prowadzi działań windykacyjnych zmierzających do eksmisji. Jednakże obowiązkiem lokatora jest wówczas płacenie tzw. odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu w wysokości odpowiadającej dotychczasowej miesięcznej opłacie czynszowej.

Tomasz Wyrzykowski

prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego  w Radomsku

 

Urząd Miasta Radomsko o sprawie

Sytuacja, w jakiej znajduje się pani Ślęzak jest mi znana, ponieważ rozmawiałem o niej zarówno z panią Ślęzak, jak i z prezesem Spółki TBS. Obecnie pani Ślęzak nie kwalifikuje się do najmu lokalu socjalnego i nie posiada ustalonego prawa do otrzymania komunalnego lokalu mieszkalnego. Miasto oraz Spółka TBS muszą działać zgodnie z obowiązującymi przepisami. Pani Ślęzak złożyła wniosek o przydział lokalu z zasobów Gminy Miasta Radomsko przyznawanego na czas nieoznaczony, który rozpatruje Społeczna Komisja Mieszkaniowa. Jeśli wniosek pani Ślęzak zostanie rozpatrzony pozytywnie, będzie ona oczekiwać na możliwość najmu lokalu komunalnego. Pragnę zapewnić, że pani Ślęzak może nadal mieszkać w lokalu, który obecnie zajmuje.

Jarosław Ferenc

Prezydent Miasta Radomsko

 

Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store 
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Puls Radomska

DARMOWY
POGLĄD