CO CZEKA MIEJSKĄ OŚWIATĘ?

Reklama

W Radomsku od 1 września tego roku będzie funkcjonować 10 szkół podstawowych. W niektórych z nich zaistnieje potrzeba przeprowadzenia remontów. Zwolnień nauczycieli władze miasta nie przewidują, jednak pewne jest, że nie wszyscy pedagodzy zachowają pełne etaty w szkołach, w których obecnie pracują. To efekty dostosowywania miejskich szkół do nowego ustroju szkolnego.

Czas goni. Dlatego też na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej (30 stycznia) radni podjęli uchwałę o dostosowaniu sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego. – Nie przewidujemy dużych zmian. W mieście będzie funkcjonować 10 szkół podstawowych. W budynkach, w których do tej pory działały 6-letnie podstawówki (PSP nr 3, PSP nr 5 i PSP nr 8) powstaną 8-klasowe szkoły podstawowe. W 8-letnie podstawówki zostaną też przekształcone zespoły szkolno-gimnazjalne (w mieście jest ich siedem – dop. aut.). Numery szkół i patroni zostaną z podstawówek – wyjaśnia naczelnik wydziału oświaty Wioletta Marcinkowska.

Prezydent Radomska ocenia, iż miasto jest dobrze przygotowane do przeprowadzenia reformy oświaty. – Na całe szczęście w miejskim szkolnictwie w związku z reformą oświaty niewiele się zmieni.  W siedmiu przypadkach podstawówka i gimnazjum funkcjonują pod jednym dachem, więc likwidacja gimnazjów spowoduje to, iż rozwiną się szkoły podstawowe. Problem będzie w trzech szkołach podstawowych, w których będziemy musieli zwiększyć liczbę klas o klasę siódmą i ósmą – zauważa Jarosław Ferenc.

Chodzi o szkoły podstawowe nr 3, 5, 8. W tych placówkach trzeba będzie dostosować niektóre pomieszczenia do nauki. – Będziemy musieli pomalować te pomieszczenia, zakupić ławki, krzesła i pomoce dydaktyczne, chociażby do takich przedmiotów jak fizyka czy chemia – wyjaśnia prezydent.

A co z kadrą zarówno pedagogiczną, jak i niepedagogiczną?  – Nie przewidujemy zwolnień nauczycieli. Pewne jest jednak, że nie wszyscy zachowają pełne etaty w szkołach, w których obecnie pracują.  Niektórzy nauczyciele muszą liczyć się z koniecznością łączenia etatów w dwóch szkołach albo niewielkim zmniejszeniem etatów – wyjaśnia prezydent Radomska.
Podjęcie uchwały w materii dostosowania szkół do nowego ustroju, nad którą obecnie pochyli się kuratorium oraz związki zawodowe skłoniło radnych do dyskusji o kondycji miejskiej oświaty. Radni Platformy Dialogu pytali, ile miasto dokłada do prowadzonych przez siebie szkół. Ustalenie tego łatwe nie było. Z ust naczelnik Marcinkowskiej padały różne kwoty. Ostatecznie okazało się, że z budżetu miasta w 2016 roku na szkoły przeznaczone zostało 11 mln złotych. – To olbrzymie pieniądze – zauważył radny Łukasz Więcek.

Więcej w papierowym wydaniu „Pomiędzy Stronami”, w czwartek 2 lutego 2017 roku. 

Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store 
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Puls Radomska

DARMOWY
POGLĄD