DEWELOPER KONTRA RESZTA ŚWIATA…

Reklama

Tak kolokwialnie można nazwać sytuację, do której doprowadził brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu Radomska w rejonie ulic: Jagiellońskiej, Starowiejskiej, Owocowej, Krakowskiej.  Skutkuje to tym, że doszło do konfliktu interesów pomiędzy deweloperem, Okręgową Spółdzielnią Mleczarską, mieszkańcami i w końcu radnymi.

Przedsiębiorca twierdzi, że nie wydanie przez radomszczański magistrat warunków zabudowy dla jego inwestycji polegającej na budowie kolejnych budynków wielorodzinnych na „Osiedlu Rodzinnym” narazi jego i miasto na olbrzymie straty finansowe. Prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Radomsku stoi na stanowisku, że wydanie tzw. „WZ” narazi zakład na olbrzymie straty, co w konsekwencji może doprowadzić do jego zamknięcia. Mieszkańcy „Osiedla”  podkreślają, że kupując mieszkania mieli zapewniania, że będzie to osiedle zamknięte, z dużą ilością zieleni, z placami zabaw, z bezpieczną drogą wyjazdową, a nie ciasne blokowisko.

Wszystko wskazuje na to, że nie byłoby całej sytuacji, gdyby w rejonie ulic:  Jagiellońskiej, Starowiejskiej, Owocowej, Krakowskiej obowiązywał miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, określający dokładnie co może znajdować się na tym terenie, a co nie. Sprawę próbują naprawić radni…

Wszystko zaczęło się 2 lata temu, kiedy deweloper wystąpił do Urzędu Miasta Radomsko o wydanie warunków zabudowy dla jego inwestycji polegającej na rozbudowie „Osiedla Rodzinnego”. Spotkało się to ze sprzeciwem osób tam mieszkających.

„Nie” powiedziały też władze OSM. – Kiedy dowiedzieliśmy się, że deweloper w bardzo bliskim sąsiedztwie naszego zakładu chce wybudować 9 bloków, praktyczne z tyłu naszej działki sprzeciwiliśmy się. Funkcjonowanie naszego zakładu wiąże się z hałasem. Powstanie obiektów mieszkalnych w tak bliskiej odległości od niego mogłoby skutkować tym, że nie bylibyśmy w stanie spełnić norm hałasu, które obecnie spełniamy. Nie moglibyśmy pracować w systemie 3 – zmianowym, co naraziłoby nasz zakład na ogromne straty finansowe, a w konsekwencji kto wie jego zamknięcie – tłumaczy prezes OSM Mariusz Broniszewski.

Kierownictwo OSM mając na uwadze dobro zakładu, a w szczególności ponad 600 zatrudnionych w nich osób i 2700 dostawców mleka zawnioskowało do  urzędu miasta o zmianę studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Radomska.

– Naszym zadaniem działka ta powinna zostać przeznaczona pod tereny zielone – mówi M. Broniszewski. Prezes OSM złożył też ofertę deweloperowi. –  Złożyliśmy wniosek do dewelopera o wykupienie tego terenu.  Niestety nasza oferta nie spotkała się z jego zainteresowaniem.

Czas upływał, konflikt narastał. Każda ze stron obstawała przy swoim. Przysłowiowej oliwy do ognia dolało pismo z 18 lipca tego roku skierowane do prezydenta Radomska. „W związku z opracowywaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu miasta Radomska w rejonie ulic: Jagiellońskiej, Starowiejskiej, Owocowej, Krakowskiej oraz uwag zgłaszanych przez mieszkańców tego osiedla a także kierownictwo Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Radomsku, proszę o niewydawanie warunków zabudowy dla kolejnych budynków wielorodzinnych w tym obszarze do czasu uchwalenia miejscowego planu” –   czytamy w piśmie podpisanym przez przewodniczącego Rady Łukasza Więcka.

Deweloper wystosowanie przytoczonego dokumentu odebrał jako atak na niego….

Więcej w czwartkowym wydaniu „Pomiędzy Stronami” z 28 września 2017 roku.

Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store 
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Puls Radomska

DARMOWY
POGLĄD