REWITALIZACJA MIASTA ODCHODZI DO LAMUSA…?

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że serial pt. „Rewitalizacja centrum Radomska”, który od kilku lat śledziło wielu radomszczan przestanie być kręcony. Powód? Jego główny reżyser – prezydent Radomska Jarosław Ferenc nie zdąży złożyć wniosków aplikacyjnych o fundusze zewnętrzne. Dlaczego? Bo ich po prostu nie ma…

Jest to smutne, ale prawdziwe. Dlatego czarnym dniem dla rewitalizacji Radomska można nazwać poniedziałek 30 stycznia. Co prawda prezydent Ferenc oraz niektórzy radni, powołując się na przysłowie, że „nadzieja umiera ostatnia”, wierzą, że Radomsko doczeka się rewitalizacji, to wydaje się być ona tylko sennym marzeniem. A to chociażby dlatego, że w grudniu 2016 roku podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezydent Ferenc stwierdził: – Wystąpiliśmy do Urzędu Marszałkowskiego z pismem o przedłużenie terminu składania wniosków o dofinansowanie rewitalizacji. Poprze nas również Ministerstwo Rozwoju. Nasza prośba powinna zostać uwzględniona, tym bardziej, że w całym województwie Gminne Programy Rewitalizacji mają uchwalone tylko trzy jednostki – podkreślał prezydent Radomska.

Dziś już wiemy, że Urząd Marszałkowski nie przedłużył terminu składania wniosków aplikacyjnych do 30 marca 2017 r. Wiemy też, że Radomska nie poparło Ministerstwo Rozwoju. Wiemy też, że wnioski aplikacyjne można składać tylko do 17 lutego 2017 r.  Wiemy również, że do tego czasu Radomsko ich nie złoży, ponieważ nie posiada takowych dokumentów…

Prezydent Jarosław Ferenc uważa, że nie wyrobienie się w czasie to w dużej mierze „zasługa” jego poprzedników. – Gdy obejmowałem urząd, wydawało mi się, że obszar rewitalizacji został wytyczony zgodnie ze sztuką i prawem. Jak się jednak okazało, diagnoza społeczna przygotowana w 2015 roku przez moich poprzedników nie spełnia wymogów ustawy o rewitalizacji. Analiza została zrobiona pobieżnie. Innymi słowy, Gminny Program Rewitalizacji zawierał błędy, dlatego też nie mogliśmy go przedstawić radnym – tłumaczy Ferenc.

Dlatego też podczas dzisiejszej sesji radni musieli podjąć uchwałę o unieważnieniu Gminnego Programu Rewitalizacji, ponieważ magistrat jest w trakcie przygotowywania Lokalnego  Program Rewitalizacji i nie mogą obowiązywać dwie uchwały w jednej sprawie. Przyjęcie stosownych uchwał wydawało się formalnością. Może i nią by było, gdyby nie przekazanie przez prezydenta informacji, iż Urząd Marszałkowski nie zgodził się na pismo Radomska o przedłużenie terminu składania wniosków o dofinansowanie inwestycji. – Nie jesteśmy w stanie do 17 lutego złożyć wniosków spełniających kryteria rewitalizacji – poinformował prezydent Ferenc.

Słowa te wywołały burzę wśród radnych. – To świadczy o tym, że absolutnie nie mamy szans na przygotowanie wniosków, a tym samym na ubieganie się o środki zewnętrze na przeprowadzenie rewitalizacji centrum.  Dziś okazało się, że sprawa niezwykle istotna dla mieszkańców miasta, mająca wpływ na jakość życia w mieście i na jego wizerunek przestała być aktualna. Czy pojawią się kolejne programy, a co za tym idzie środki na zadnia tego typu? Trudno powiedzieć. Jesteśmy tak naprawdę w proszku. Miasto z własnych środków nie ma szans na przeprowadzenie rewitalizacji. Zatem z bólem serca, ale powiem, że rewitalizacja odchodzi do lamusa… – zauważyła radna Magdalena Spólnicka (Platforma Dialogu).

– Tak naprawdę jesteśmy w punkcie wyjścia, nie mamy żadnych dokumentów. Stoimy przed sytuacją katastrofalną. Ogromny wstyd. Jest nadzieja, że kiedy powstanie Lokalny Program Rewitalizacji, to może się uda, jednak jestem pełen obaw, czy będziemy w stanie pozyskać środki, zwłaszcza, że przedział czasowy na ich pozyskiwanie jest już realizowany, a my nie mamy nic – mówił radny Andrzej Kucharski (PiS).

– Jesteśmy skansenem tego kraju – zauważył natomiast przewodniczący Rady Miasta Jacek Gębicz (Wspólny Samorząd).

– Wierzę, ponieważ od tej wiary bardzo dużo zależy, że rewitalizacja jest w naszym mieście do przeprowadzenia. Co prawda na chwilę obecną nasze miasto nie odrobiło lekcji, ale uważam, że jest to projekt o takiej randze strategicznej dla miasta, że nie można go sobie odpuścić. Trzeba zrobić wszystko, aby rewitalizacja stała się naszym udziałem, a to dlatego, że Radomska nie stać na to, aby tego procesu w nim nie przeprowadzić. Rewitalizacja jest bowiem niezbędna do rozwoju naszego miasta  – stwierdził natomiast radny Marek Rząsowski (Platforma Dialogu)

Stały w wypowiedziach na temat rewitalizacji był radny Forum Samorządowo – Gospodarczego Robert Lewandowski. – Prędzej polecimy na Marsa, niż Radomsko doczeka się rewitalizacji.

Wydaje się to wielce prawdopodobne. Chociażby dlatego, że prezydent Jarosław Ferenc stwierdził, iż trudno jest znaleźć specjalistów od pozyskiwania środków zewnętrznych.

– Chociaż w ostatnim czasie zatrudniłem kilka nowych osób, to nie ma jednak wśród nich specjalistów od pozyskiwania funduszy zewnętrznych… – stwierdził prezydent Ferenc, który w kwestii rewitalizacji mimo wszystko jest optymistą.

Więcej na ten temat w papierowej wersji „Pomiędzy Stronami” z 2 lutego 2017 r.

Chcesz być na bieżąco - zainstaluj naszą aplikację na swoim telefonie!

Darmowa aplikacja dostępna do ściągnięcia na Androida, oraz iOS w skelpach Google Play i App Store 
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Puls Radomska

DARMOWY
POGLĄD